Tragedia czteromiesięcznej Nadii: Maleńka ofiara przemocy
Życie maleńkiej Nadii, która ma zaledwie cztery miesiące, jest już pełne niewyobrażalnego bólu i cierpień. Ta niewielka istota została przekazana do placówki medycznej w Jaśle, cierpiąc na poważne obrażenia, które obejmowały złamane kończyny górne i dolne oraz uszkodzenia głowy. Eksperci medyczni są bezsprzecznie pewni, że Nadia padła ofiarą brutalnej przemocy. Informacje sugerują, że jej stan zdrowia jest poważny, ale stabilizuje się. Lekarze wyrazili swoje stanowisko odnośnie jej perspektyw na przyszłość.
Niezwykle smutna historia Nadii wyszła na światło dzienne 19 października, kiedy jej matka przyprowadziła ją do szpitala w Jaśle. Niemowlę płakało nieustannie i było w strasznym stanie. Bez zbędnej zwłoki, została natychmiast przewieziona karetką do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Badania pokazały, że Nadia miała uszkodzenia głowy, siniaki na całym ciele oraz złamane rękę i nogę. Wobec powagi jej stanu, konieczna była natychmiastowa interwencja chirurgiczna.